co roku z dużym wyprzedzeniem zaczynam myśleć o prezentach świątecznych i ich pakowaniu, co roku wszystkie są spakowane według pewnego planu [w nowoczesnym języku to 'projekt' :)]
raz były to prezenty pakowane w szary papier z kolorowymi wstążkami, w ubiegłym roku były białe z choinkowymi gałązkami [jak znajdę zdjęcia to pokażę].
co roku przygotowuję też, z wielką przyjemnością, bileciki do nich - na razie dostawali je tylko najbliżsi, ale teraz zaczęłam robić ich trochę więcej ... i postanowiłam obdarować nimi Agatę i dzisiaj dostałam przemiłą wiadomość - bardzo się podobają! dziękuję Ci bardzo, dzięki temu wyciągam je z prywatnej szuflady i pokazuję! Dzięki temu też postanowiłam podarować je znajomym do ich prezentów - może się spodobają? :) [pracowity weekend :)]
to takie mniej świąteczne, ale ...
Wspaniałe są. Całym sercem podziwiam, bo lubię jak prezenty są fajnie zapakowane ale na wykonanie bilecików zawsze brakuje mi czasu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńa ja mam często problem z wyborem samego prezentu, ale z zapakowaniem już nie! :)
OdpowiedzUsuń